Rozczarowanie, smutek, szczerość i wściekłość....

Gdańsk, 02.07.2020

Interesuję się hokejem grubo ponad 20 lat, pokochałem tą dyscyplinę sportu od momentu obejrzenia filmu "Potężne kaczory" we wczesnych latach młodzieńczych. Gdy tylko przeczytałem, że na terenie Młodzieżowego Centrum Kultury i Edukacji w Zielonej Górze budują lodowisko, to za jedne z pierwszych poważnie zarobionych pieniędzy kupiłem sobie profesjonalne łyżwy do hokeja, to był rok 2010...

W 2013 z Zielonej Góry przeprowadzam się do Gdańska, przez pierwszy rok zwiedzam miasto które z dnia na dzień pokazuje mi, że przeprowadzka do niego, to była najlepsza moja decyzja życiowa. W 2014 na portalu Trójmiasto.pl dostrzegam wiadomość o tworzeniu się drużyny hokejowej pod nazwą Pomorski Klub Hokejowy. Decyzja ta i mecze rozgrywane na Hali Olivia spowodowały, że z dnia na dzień zostaję "fanatycznym" kibicem tej drużyny, a podczas meczów na sektorze A2 i w korytarzach hali Olivia poznaję nowych ludzi którzy mnie urzekają swoją otwartością i uśmiechem.

Okazuję się potem, że jedni z tych których poznałem to Arkadiusz Bruliński i Bartek Purzyński, osoby zarządzające PKH - w ogóle nie mieli nic w sobie z "prezesowania", byli po prostu kibicami...

Z roku na rok, z meczu na mecz, nawiązuję bliższą współpracę, najpierw z Klubem Kibica, potem z zarządem PKH, coraz to bliższy kontakt powoduje chęć odwzajemnienia z mojej strony otrzymanej od nich otwartości i uśmiechu, która owocuje decyzją o zostaniu oficjalną maskotką klubu, czyli Pingwinem Alinkiem.

Jako jedyna osoba z grona wcześniejszych przedmówców, nie wiem czy mam prawo wypowiadać jakieś słowa o "panu" Kosteckim, ponieważ widziałem go tylko kilka razy w życiu, przelotnie w korytarzach Olivii, ale nawet gdybym poznał go bliżej, to obawiam się że nie zmienił bym o nim zdania....ponieważ sprawia 100% wrażenie bycia GBUREM!!! Stan zaplecza naszej hali - który poznałem dosłownie organoleptycznie- i listy moich poprzedników tylko utwierdzają mnie w tej opinii.

Mam też parę słów do pana Marka Kosteckiego - "szanowny panie" prezesie GKS Stoczniowiec, jedyne na co może pan liczyć od maskotki PKH z całą pewnością, to jest jeden gest znany chyba wszystkim Polakom, wie pan jaki? Nazywają go GESTEM KOZAKIEWICZA!!!....

Radek "Alinek" Fedorowicz

Maskotka Pomorskiego Klubu Hokejowego

 gdańszczanin z wyboru

Using Format